Scena 1. Miejsce akcji: lotnisko POZ Pasażer: Faktycznie samolot jest taki pełen, że nie było dla nas dwóch miejsc razem? Obsługa lotu: Pełen? A gdzie tam! Panie, taka jest polityka…
-
-
-
Tak, dalszy ciąg naszego portugalskiego życia minął podobnie błogo jak jego początek. Choć może z tą różnicą, że z czasem staliśmy się stałymi bywalcami w miasteczku. Pani w piekarni doskonale…
-
Już od jakiegoś czasu jest tak, że wolimy gdzieś być niż jakoś szalenie zwiedzać. Poczuć jak rano wschodzi słońce, kupować bułki w tej samej piekarni, zaprzyjaźnić się z inną rodziną…
-
Gdy już ochłonęliśmy z głaskania wielorybów ruszyliśmy dalej w nieznane. W nieznane, bo skończyła nam się mapa, którą dostaliśmy w informacji turystycznej Dolnej Kalifornii Północnej, a nową mapę mieliśmy dostać…
-
Przez cały pobyt w Meksyku myśleliśmy o słonecznym polskim lecie i co więcej tak zaplanowaliśmy podróż, żeby właśnie na to lato wrócić. Wylądowaliśmy z powrotem w Polsce pod koniec czerwca,…
-
Na tym woodstocku miało nas nie być, a kiedy wreszcie tam dotarliśmy to przez pierwszy moment bałam się, że z tego wyrosłam – z tego szaleństwa i z tych emocji.…
-
Nabyliśmy się już w Stanach, odebraliśmy dokumenty rejestracyjne auta, mogliśmy więc ruszać dalej. Zdecydowaliśmy się przekroczyć granicę z Meksykiem na niewielkim przejściu w Tecate unikając wielogodzinnych kolejek w Tijuanie. Dojeżdżamy…
-
Wasza droga prowadzi koło Salton Lake. Tylko się tam nie zatrzymujcie, tam strasznie śmierdzi rybą. Po takiej rekomendacji nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zjechali z drogi do, nazwanej niczym kurort,…