[2011-07-22 Paraty, Corisco]
Zmęczeni dużymi miastami i deszczem zmieniliśmy plany i pojechaliśmy do Paraty, małego nadmorskiego miasteczka z malowniczą starówką.
Ze znajomym spotkaliśmy się w mieście, okazało się, że pracuje on do północy, więc dał nam instrukcję jak dotrzeć do jego domu. Wszystko szło zgodnie z planem, autobus zjechał z utwardzonych dróg i po około 40 minutach mijania pojedynczych domów przeplatanych dziwnymi kościołami (pół na pół) wśród gęstego lasu dotarliśmy do wskazanego miejsca. Była noc, świeciły tylko gwiazdy, był gęsty las… W instrukcji zapomniał wspomnieć o ścieżce prowadzącej wgłąb lasu i dwóch kładkach nad rwącą rzeką, ale daliśmy radę, znaleźliśmy nasz domek w dżungli!
Kakaowiec złożony jest z nasion i białego miąższu. Spożywa się go wysysając miąższ (słodko-kwaśny) i wyrzucając ciemno brązowe pestki (gorzkie). Mamy wrażenie, że w procesie produkcji kakao robi się dokładnie na odwrót.
Polecane wpisy