Powoli i nieśmiało wychylają za murku swoje małe główki i z ciekawością spoglądają na podejrzanych, białych obcych spacerujących po ich podwórku. Niepewnie odwzajemniają uśmiech i grzecznościowo machają. Początkowo nieufne, po chwili z radością, ale też z powagą ustawiają się do zdjęcia.
Na policzkach niektórych z dzieci widać podłużne nacięcia. Wśród Mossi niemowlętom nacina się skórę twarzy, aby powstały charakterystyczne blizny. Określają one plemię pochodzenia, status społeczny, ale także służą jako ozdoba.
W Burkina Faso dzieci przed 14 rokiem życia stanowią niemal 50% społeczeństwa.
Polecane wpisy